Zamknął swoją kobietę i sam usnął

2010-01-06 1:20

55-letni mieszkaniec Trzebowa (woj. lubuskie) zabrał swoją lubą na przejażdżkę. W pewnym momencie mężczyzna zatrzymał auto, zamknął w nim kobietę i odszedł.

Przerażona pasażerka zadzwoniła po pomoc na policję. Kiedy na miejscu zjawili się funkcjonariusze, natychmiast oswobodzili kobietę i ruszyli na poszukiwanie kierowcy. Okazało się, że mężczyzna śpi na jezdni 100 metrów dalej. W drzemce nie przeszkadzał mu nawet kilkustopniowy mróz, bo ogrzewały go promile (2,5 promila). Kierowcy grożą 2 lata za kratami.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki