Żenada w szpitalu. Lekarka obrażała matkę i straszyła dziecko

2013-10-17 13:52

Po interwencji "Gazety" dyrektor szpitala im. Krysiewicza w Poznaniu odsunął od pracy na izbie przyjęć lekarkę, która straszyła gastroskopią 11-letnie dziecko, a potem zaczęła obrażać jego matkę.

O odsunięciu Danuty E. od pracy zadecydowała specjalna komisja. Powołał ją Jacek Profaska, dyrektor szpitala im. Krysiewicza w Poznaniu. Komisja miała wyjaśnić sytuację, którą gazeta.pl opisała w ubiegłym miesiącu.

Na początku września 2013 roku 11-letnia Zuzia trafiła do szpitala Krysiewicza z silnym bólem brzucha. Dziewczynkę na izbie przyjęć badała doktor E. Niestety zachowanie lekarki pozostawiało wiele do życzenia.

Według Sylwii Pittner, matki Zuzi, Danuta E. straszyła jej dziecko gastroskopią. Dziewczynka miała usłyszeć: "teraz zobaczysz, co to ból". Lekarka w niegrzeczny sposób zasugerowała, że dziecko chyba należy skierować do psychologa. Na tym się nie skończyło. Oberwało się też bezpośrednio matce dziewczynki. Lekarka zapytała, czy pani Pittner pracuje, skoro ma czas jeździć nocą po izbach przyjęć. Zniesmaczona kobieta napisała oficjalną skargę do dyrektora szpitala.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE: Warszawa. Fałszywa lekarka ukradła ubrania

Dyrekcja szpitala we wtorek odpowiedziała matce dziewczynki, że lekarka nie pracuje na izbie przyjęć. Do pisma dołączone było również wyjaśnienie lekarki.

- Niestety odbiega od tego, co się wydarzyło - powiedziała pani Pittner - Pani doktor napisała, że wyjaśniając Zuzi, na czym polega badanie gastroskopii, użyła sformułowania, że będzie miała wsadzoną rurę do gardła. Napisała też, że pacjentka była na tyle duża, iż rozmawiała z nią jak z młodą dorosłą. Ale dodała, że jest gotowa nas przeprosić.

Tadeusz Owczarzak-Gran, rzecznik prasowy szpitala im. Krysiewicza w Poznaniu podał, że zakaz pracy na izbie przyjęć będzie obowiązywał do momentu wyjaśnienia wszystkich napływających skarg. Jak się okazuje, to nie pierwszy raz kiedy pacjenci skarżą się na zachowanie Danuty E.

Doktor E., oprócz zakazu pracy na izbie przyjęć, musi też uczestniczyć w specjalnym szkoleniu poprawiającym relacje pacjent-lekarz. Takie szkolenia mają przejść wszyscy pracownicy szpitala, którzy mają bezpośredni kontakt z pacjentami.

ZOBACZ TEŻ: BRAZYLIA. Doktor Śmierć - Virginia Soares de Souza - ZABIŁA 300 OSÓB

Dodatkowo dyrekcja szpitala wprowadzi cyklicznie spotykania z kierownikami oddziałów, którzy od tej pory muszą analizować wszelkie przypadki naruszenia zasad panujących w szpitalu a wyciągnięte wnioski przedstawiać dyrekcji.

Ponadto placówka stworzy specjalny adres poczty elektronicznej, na który pacjenci oraz ich opiekunowie będą mogli zgłaszać wszelkie uwagi i skargi.

- To dobre zakończenie i temu miała służyć moja skarga - skomentowała odsunięcie doktor Danuty E. Sylwia Pittner. - Ufam, że pani doktor dotrzyma słowa i przeprosi Zuzię. Szpital ma nasz adres i wie, jak się z Zuzią skontaktować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki