Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że oprócz 3700 zł i 200 euro w zaginionym portfelu 22-latek trzymał jeszcze... amfetaminę. Czyżby o tym zapomniał?
Przeczytaj koniecznie: Grodzik Mazowiecki: Diler ściskał amfetaminę w dłoni
Policjanci najpierw przejrzeli nagrania z monitoringu stacji benzynowej, na których faktycznie widać, jak zguba wpada pod samochód, a potem ktoś ją podnosi.
Wkrótce na komisariat zgłosił się ten znalazca. Powiadomił funkcjonariuszy o tym, że oprócz pieniędzy i dokumentów znalazł w portfelu woreczki z białym proszkiem. Dębiczanin musiał do wszystkiego się przyznać. Okazało się, że amfetaminę kupił w Austrii.