Znachor morderca na wolności

2014-11-13 3:00

Marek Haslik (63 l.), znachor podejrzany o doprowadzenie do śmierci 6-miesięcznej Madzi z Brzeznej oraz dwóch innych osób, wychodzi dziś na wolność. Taką decyzję podjął sąd w Nowym Sączu. Uznał, że mężczyzna jest zbyt chory, by przebywać w areszcie.

- Nie wykluczam zażalenia na decyzję sądu - powiedział nam prokurator Piotr Kosmaty z Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Jego zdaniem wypuszczenie znachora na wolność może utrudnić śledztwo. A ciążą na nim poważne zarzuty. Przypomnijmy: rodzicom 6-miesięcznej Madzi znachor zalecał karmić ją jedynie rozcieńczonym wodą kozim mlekiem. Wycieńczone maleństwo zmarło z głodu.

Zobacz tez: Chajzerowi KRWAWIĄ OCZY! Obejrzał 20 minut filmu z Kurdej-Szatan i zamarł...

Prokuratura obwinia Haslika także o doprowadzenie do śmierci 5-letniego Przemka. Chłopczyk cierpiał na nerczycę, zmarł po tym, jak znachor miał namówić jego matkę, by przestała podawać synowi leki. Haslik może być też odpowiedzialny za śmierć emeryta z Mszany, który również był jego pacjentem.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki