W czasie, kiedy w Polsce przetacza się fala związana z pedofilią w Kościele i w innych zawodach, ZNP apeluje do szefa resortu sprawiedliwości, aby zmienić przepisy prawa karnego i wprowadzić w nim zmiany utrudniające dostęp do zawodu nauczyciela.
- Próbujemy po raz kolejny stanąć po stronie ofiar, a nie po stronie tych, którzy są oprawcami dzieci i jak gdyby nigdy nic pracują z nimi w szkołach. Stąd nasz wniosek do ministra sprawiedliwości, aby wprowadzić takie przepisy, które zabronią nauczycielom skazanym prawomocnym wyrokiem pracy z dziećmi. Osoba skazana za przestępstwa (morderstwo, pedofilia) nie może pracować z dziećmi w szkole! Na to nie może być zgody środowiska nauczycielskiego! - mówi nam oburzony Sławomir Broniarz.
Zobacz też: Pedofil recydywista z Małopolski wyszedł na wolność. Znów zaatakował!
Szczególnie bulwersujący jest niedawny przypadek pewnego dyrektora z Wielkopolski, który został skazany za posiadanie pedofilskich treści w swoim służbowym komputerze. Jednak wyrok uległ zatarciu i mężczyzna wrócił do szkoły. Wystartował też w konkursie na dyrektora i ku zdziwieniu wszystkich, wygrał. I właśnie na to zdaniem Sławomira Broniarza nie może być zgody.
Sprawdź też: Rabin pedofil gwałcił 10-letnie dziecko!
- Nie pojmuję jak człowiek, który jest skazany prawomocnym wyrokiem za posiadanie pornografii dziecięcej, dziś pełni funkcję dyrektora szkoły z namaszczenia wójta i spokojnie w niej pracuje?! To patologiczne zjawisko, które nigdy nie powinno mieć miejsca! - grzmi Broniarz.