Jak co niedzielę cała rodzina oglądała film w domu, znajdującym się w japońskiej Osace. W tym dniu wspólnie wybrali japońską bajkę anime o dziecku, które potrafi latać. W pewnym momencie tata 6-letniej dziewczynki zorientował się, że nie ma jej w pokoju z rodziną. Gdy poszedł do sypialni, zobaczył swoje dziecko stojące na poręczy balkonu. Niestety, nie zdążył jej uratować. Dziewczynka spadła z 43. piętra. Jak podaje policja, na metrowy murek wdrapała się za pomocą krzesła. Nie przeżyła upadku. Służby o wypadku poinformował przypadkowy naoczny świadek. Policjanci postanowili nie udostępniać danych dziewczynki ani podawać tytułu bajki, która wywołała tę dramatyczną sytuację, by uniknąć podobnej tragedii. 6-latka w ten piątek miała rozpocząć naukę w szkole podstawowej.
Czytaj: Napadł na 4-latkę i odciął jej głowę W METRZE na oczach matki