7 milionów domów zagrożonych huraganami na wybrzeżu Atlantyku

2018-06-01 12:15

Analitycy ostrzegają. Przed nami być może najgroźniejszy sezon huraganowy w historii. Tropikalne burze i cyklony mogą zniszczyć tego lata niemal 7 milionów domów w 19 stanach. W Nowym Jorku zagrożonych jest aż pół miliona posiadłości.

Trwający od 1 czerwca do 30 listopada sezon huraganowy rozpoczęty. Niestety może on być w tym roku wyjątkowo tragiczny w skutkach. Tak przynajmniej wynika z przedstawionego w czwartek dorocznego raportu firmy analitycznej CoreLogic, która zestawiła prognozy meteorologiczne, dane z ubiegłych lat i oszacowała koszty usuwania skutków żywiołów zagrażających mieszkańcom wybrzeży Stanów Zjednoczonych.

Jak podaje agencja AP, analitycy wzięli pod uwagę prognozy The National Oceanic and Atmospheric Administration, według którego w tym roku w rejonie Atlantyku zagraża nam 10–16 silnych sztormów, z których aż dziewięć może osiągnąć status huraganów. Średnia to 12 sztormów, z których największą siłę osiąga jedynie sześć. To może przełożyć się na ogromne zniszczenia. Na wybrzeżu Atlaktyku i w zatoce meksykańskiej tropikalne sztormy zagrozić mogą w sumie niemal 7 milionom domów w 19 stanach, powodując stracy w wysokości 1,6 biliona dolarów.

Największe zniszczenia mogą tradycyjnie dotknąć Florydę, gdzie sztormy usunąć mogą z powierzchni ziemi aż 2,7 mln domów. W Nowym Jorku, który jest na piątym miejscu pod względem szacowanych zniszczeń, zagrożonych zniszczeniem są 462 tysiące domów. Koszt usuwania strat szacuje się na 190 mld dolarów, co za sprawą wyższych kosztów pracy i materiałów, plasuje nasz stan na drugim miejscu w ich zestawieniu.CoreLogic zastrzega, że to jedynie prognozy i tegoroczne lato może pokazać zupełnie inne oblicze. Jego analitycy przypominają też o huraganie Sandy, który niespodziewanie spowodował zniszczenia blisko 650 tys. domów w NY.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki