Wielka kasa dla poszkodowanych?

2013-10-29 3:00

Ciekawe... Najpierw chcielibyśmy ją zobaczyć! Stan Nowy Jork ma otrzymać w nadchodzącym roku 6 miliardów dolarów z federalnego funduszu na rzecz odbudowy po huraganie Sandy - zapowiada senator Charles Schumer (62 l.). Może się wydawać, że to dobra wiadomość… Ale wielu osobom, które równo rok temu straciły dorobek życia, wcale tak się nie wydaje. Obawiają się, że nie zobaczą ani dolara, skoro do dnia dzisiejszego nie otrzymali wsparcia.

- Rzeczywistość jest zupełnie inna niż mówią politycy. Moja mama nadal nie może wprowadzić się do swojego domu w New Jersey. Po huraganie eksperci ocenili, że konstrukcja nie została naruszona i dom po remoncie będzie nadawał się do mieszkania - mówi nam Dianna DeVito Marques. - Niestety, do dzisiaj nie otrzymała na ten remont pieniędzy, które podobno zostały jej przyznane. W podobnej sytuacji jest mój kuzyn ze Staten Island. A władze nie płacą już za mieszkania zastępcze czy hotele...

Stanisław z Ozone Park też ma rodzinę poszkodowaną przez żywioł. - Krewni mieszkają teraz ze mną, ale jest przecież wiele osób, które nie mają się do kogo wprowadzić! - wskazuje.

O tym, jak powolna jest odbudowa metropolii po huraganie Sandy, może świadczyć fakt, że dopiero we wtorek, czyli w pierwszą rocznicę uderzenia żywiołu, otwarta zostaje Ellis Island i znajdujące się na niej muzeum, gdzie trzeba było przeprowadzić gruntowne remonty. Pieniądze z tzw. Hurricane Sandy Aid utworzonego przez Kongres są rozdzielane między New Jersey a Nowy Jork. Nowy Jork ma otrzymać ponad 6 miliardów w 2014 roku. Podobno (tak przynajmniej zapewnia senator Schumer) 1,4 miliarda z tej puli zostanie przeznaczone bezpośrednio dla właścicieli domów, które zostały kompletnie zniszczone i trzeba je odbudować, bądź też wymagają całkowitych remontów.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki