Adam Kownacki przed ważną walką: Trzymajcie za mnie kciuki!

2015-04-24 18:09

W najbliższy weekend fani boksu będą mieli bardzo dużo wrażeń. Już w sobotę kolejną walkę w wadze ciężkiej stoczy Adam Kownacki. Polski pięściarz, który do tej pory nie dał szans żadnemu przeciwnikowi, znalazł czas, by odwiedzić naszą redakcję. Tak jak słynny Rocky wbiegł po schodach... tylko nie przed muzeum w Filadelfii, gdzie niedaleko będzie walczyć, ale na nasz taras znajdujący się na 28. piętrze. Przy okazji zdradził jak się czuje przed kolejnym pojedynkiem i jak się do niego przygotował.

Jak czujesz się przed walką? Nerwy?
– Absolutnie nie. Wręcz przeciwnie, nie mogę się już doczekać wyjścia na ring. Ostro trenuję i jestem gotowy, odliczam dosłownie minuty.

Twój trening przed samym pojedynkiem był zapewne bardziej intensywny...
– Tak. Codziennie wstawałem z samego rana, jechałem do Belmont na 2-3 godziny treningu bokserskiego, potem wracałem na Manhattan, gdzie trenowałem kondycyjnie.

Domyślam się, że odpowiednio też jadłeś...
– Nad dietą to ciągle pracuję. Przed samą walką w menu dominowało mięso i warzywa.

Czyli jesteś przygotowany… Możemy zatem oczekiwać kolejnego nokautu?
– Mam nadzieję! Na razie wszystkie walki wygrałem przez nokaut i chcę to kontynuować.

Porozmawiajmy o pieniądzach.... Czy jesteś w stanie utrzymać się z boksu?
– Nie ma co ukrywać, że pieniądze są potrzebne. Zwłaszcza, że człowiek robi się starszy, ma żonę, zobowiązania... Dorabiam czasami stojąc na „bramce” czy na budowie, niemniej coraz rzadziej. Udało mi się podpisać kontrakt z firmą promotorską Ala Haymona i będę już w stanie utrzymać się tylko z boksowania.

Czy żona mocno przeżywa twoje walki?
– Pewnie, jest moim wiernym kibicem i jest ze mną na każdym pojedynku. Bardzo we mnie wierzy i trzyma za mnie kciuki.

Widziałeś walkę Andrzeja Fonfary?
– Oczywiście! Bardzo się cieszę z sukcesu Andrzeja! Pokazał, że Polak potrafi. Miał naprawdę poważnego rywala.

A jak obstawiasz pojedynek Władimir Kliczko-Bryant Jennings?
– Dwaj wielcy, legendarni bokserzy, ale zdecydowanie Kliczko.

Powiedz proszę, co robisz w ostatnich minutach przed wyjściem na ring? O czym myślisz?
– Najpierw zawsze modlę się. To robię jeszcze w szatni. A już idąc w kierunku ringu w głowie mam jedną myśl: nie dać plamy.

Co chciałbyś przekazać Czytelnikom „Super Expressu” i swoim fanom?
– Dziękuję za dotychczasowy, wspaniały doping. Trzymajcie za mnie kciuki!
Rozmawiała SAL


Autobusem z NY na walkę Adama Kownackiego
Gala bokserska, podczas której zawalczy Adam Kownacki odbywać się będzie w najbliższą sobotę Harrah's Casino & Racetrac (777 Harrah's Blvd, Chester, PA 19013). Początek: 7 pm. Fani pięściarza, którzy chcą mu kibicować będą mogli dojechać tam z Nowego Jorku autobusem. Więcej informacji 646-377-9038 lub 347-967-8651.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki