Białoruś: Skazali jednorękiego za klaskanie

2012-02-01 3:00

Konstantin Kaplin, który stracił w wypadku jedną rękę, w lipcu poszedł na demonstrację przeciw biedzie w kraju. Oczywiście władze w Mińsku uznały zgromadzenie za nielegalne i wkroczyły między manifestantów. Pech chciał, że Konstanty Kaplin znalazł się wśród aresztowanych.

Jego zatrzymanie władze uzasadniły tym, że... klaskał. Kaplin przez pół roku odwoływał się do kolejnych instancji. Nic to nie dało. Teraz Sąd Najwyższy Białorusi uznał, że jednoręki mężczyzna klaskał na nielegalnym wiecu i musi zapłacić grzywnę.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki