Bosy premier w Indiach - ZDJĘCIA

2010-09-08 15:45

Szef rządu w idealnie skrojonym garniturze, jego urocza małżonka w eleganckiej sukience, ale oboje... boso. Czy to nowa moda? Na szczęście nie. Przy okazji wizyty w Indiach Donald Tusk (53 l.) wraz z żoną Małgorzatą (52 l.) odwiedzili mauzoleum Mahatmy Gandhiego, wielkiego indyjskiego przywódcy.

Strój więc nie dziwi. Premier i jego żona po prostu dostosowali się do ludowych zwyczajów panujących w Indiach.

Przeczytaj koniecznie: Donald Tusk był już słońcem Peru, teraz został guru Indii

- Do wszystkich miejsc świętych i świątyń hindusi wchodzą boso, żeby nie skalać ziemi wokół świętego miejsca. Mauzoleum Gandhiego traktowane jest właśnie jako święte, stąd premier i jego małżonka są boso - wyjaśnia prof. Joanna Jurewicz z Katedry Azji Południowej Uniwersytetu Warszawskiego.

Małgorzata Tusk postanowiła także hinduskim zwyczajem uczcić pamięć wielkiego przywódcy, rzucając kolorowe płatki kwiatów na mauzoleum. - To piękny zwyczaj. W taki właśnie sposób hindusi czczą pamięć ważnych osób, świętych, a także i bóstw - tłumaczy Jurewicz.

Patrz też: Rośnie poparcie dla PO. Partia Tuska mogłaby rządzić sama

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki