W rozmowie z ks. Pawłem Rytelem-Andrianikiem duchowny mówił, co wskazałby jako jedno przesłanie papieskiego pontyfikatu. - Temat Bożego miłosierdzia stanowił wielką wagę w nauczaniu i życiu Papieża Franciszka. Bardzo zależało Ojcu Świętemu, aby czułość i miłosierna miłość Boga, mogły stać się doświadczeniem każdego, zwłaszcza najbardziej potrzebujących. Stąd trzeba nam, jako chrześcijanom, być ludźmi Błogosławieństw, którzy pełnią uczynki miłosierdzia co do duszy i do ciała. Wielokrotnie podczas moich audiencji prywatnych czy związanych z urzędem widać było bardzo konkretnie tę troskę. Spotkania z Ojcem Świętym, a było ich naprawdę wiele, były zawsze bardzo serdeczne i odczuwać można było, że misja jednania, prowadzenia ludzi drogami nawrócenia, przebaczenia, miłosierdzia leżała Ojcu Świętemu na sercu - mówił bp Krzysztof Nykiel.
Zobacz: Trumna z ciałem papieża przeniesiona do bazyliki Świętego Piotra! Procesja w Watykanie
- Jest naprawdę wiele przemówień, homilii, serdecznych gestów i działań, którymi Ojciec Święty Franciszek ujmował serca wiernych, poświęcając wiele uwagi właśnie tematowi Bożego miłosierdzia, i to od pierwszych dni swojego pontyfikatu. Bóg jest miłosierdziem! On nigdy nie przestaje nam przebaczać! Zaufajmy Mu! Papież Franciszek, umiejętnie wskazywał i zawsze powtarzał, że Boże miłosierdzie jest bijącym sercem Ewangelii, a nawet samą istotą Boga - kontynuował.
- I jeśli „celebracja miłosierdzia odbywa się w bardzo szczególny sposób w sakramencie pojednania (...), kiedy czujemy uścisk serca Boga, w którym czujemy uścisk Ojca, który wychodzi nam na spotkanie, aby przywrócić nam łaskę bycia Jego dziećmi” (Misericordia et misera, 8), każdy spowiednik nie może zapominać, że w wykonywaniu swojej posługi jest widzialnym obrazem niewidzialnego miłosierdzia Bożego, «kanałem radości dla wiernych», którzy po «otrzymaniu przebaczenia nie czują się już uciskani przez swoje grzechy, ale mogą zakosztować dzieła Boga, który ich wyzwolił» (Audiencja dla uczestników Kursu na Forum Wewnętrznym, 4 marca 2016 r.). - tłumaczył.
- Bóg nas kocha, nigdy się nami nie męczy, nigdy nie męczy się przebaczaniem! Ta prawda, tak często przypominana nam z przekonaniem przez Ojca Świętego, pomogła tak wielu braciom i siostrom na całym świecie podnieść się z duchowego ubóstwa i z ufnością powrócić na drogę wiary, o czym mogliśmy się przekonać w naszej codziennej posłudze w Trybunale miłosierdzia. - Myślę, że jednym z największych darów, jakie Papież Franciszek dał nam w ciągu swojego pontyfikatu, jest właśnie ten apel, który kieruje do każdego z nas: Bóg nigdy nie przestaje ci przebaczać; z Jego przebaczeniem zawsze będzie można zacząć od nowa, ponieważ Bóg jest Ojcem, który podnosi swoje upadłe dzieci i obejmując je, przywraca im godność. A my powinniśmy ten boski styl życia uczynić naszym, by nasze życie miało styl miłosierny, bo tylko ci, którzy sami miłosierdzie czynią, miłosierdzia dostąpią. To jest, serce Ewangelii. Do nas zatem należy pielęgnowanie tej radości i dzielenie się nią z braćmi i siostrami, których spotykamy na naszej drodze - dodał na koniec.
Galeria poniżej: Plac Świętego Piotra wypełniony wiernymi. Modlitwa za papieża Franciszka wzrusza do łez