Brooklyn. Nie wymordują łabędzi

2014-03-04 1:00

Sprawa tych pięknych i dostojnych ptaków spędzała sen z powiek wielu miłośnikom zwierząt. Teraz mogą odetchnąć z ulgą. Władze miejskie odstąpiły od planowanego odstrzału aż 2,5 tysiąca łabędzi. W zamian ogłoszono plan, który będzie polegał na ograniczeniu przyrostu naturalnego ptaków.

Najnowsze z działu

Skandal we Francji

Gerard Depardieu wypuszczony z aresztu! Był zatrzymany po oskarżeniach o napaść seksualną

Rodzina królewska

Czarno-białe zdjęcie księżnej Kate na oficjalnej stronie. Wszyscy przecierali oczy ze zdumienia!

Wydano komunikat

Syreny alarmowe instalowane w całym kraju! Chodzi o "naloty i ataki chemiczne"

Podjął decyzję

Premier zamknął się na pięć dni. Teraz ogłosił, czy zostaje!

Jest nagroda za rekina

Horror na rajskiej wyspie! Atak 3-metrowego rekina 10 metrów od brzegu

Przypomnijmy, niektórzy urzędnicy nie chcieli dać za wygraną: – Łabędzie przywiezione 100 lat temu z Europy i Azji są inwazyjne, zagrażając florze i faunie oraz przyczyniając się do wyginięcia miejscowych gatunków – mówił Joe Martens, komisarz z Wydziału Ochrony Środowiska...

Na szczęście, więcej polityków i obrońców praw zwierząt było za zachowaniem przy życiu łabędzi. – Zatoka Sheepshead Bay na dolnym Brooklynie nie byłaby taka sama bez tych ptaków, symboli wierności i piękna – stwierdził Steven Cymbrowitz, kongresmen stanowy.