Brytyjski milioner przetrzymywał w hiszpańskiej rezydencji modelki

2014-05-12 14:10

Brytyjski milioner został aresztowany pod zarzutem przetrzymywania kilku kobiet, wbrew ich woli w swojej hiszpańskiej rezydencji.

Brytyjski milioner, urodzony w Iranie, został aresztowany pod zarzutem przetrzymywania kilku kobiet, wbrew ich woli, w swojej hiszpańskiej rezydencji.  Młode kobiety, które chciały zostać modelkami, zostały zwabione do posiadłości, pod rzekomym pretekstem pomocy w karierze. Mężczyzna prawdopodobnie jest ojcem ich siedmiorga dzieci.
56-latek został aresztowany w Marbelli, mieście w południowej Hiszpanii, nad Morzem Śródziemnym, gdzie mieszkał z kobietami. Jedna  z nich była jego żoną.

Polecamy: To w niej zakochał się Jaruzelski. Historia miłości Barbary i Wojciecha

Większość kobiet, Shoja Shojai spotkał w szkole mody w Londynie i zwabił je do posiadłości na wybrzeżu Costa del Sol willi. Obiecał, że pomoże im dostać się do branży.
Młode dziewczyny ( większość miała ok. 20 lat), pochodziły z całej Europy i Azji. Mieszkały w rezydencji na wzgórzach w Marbelli. Jak twierdzą, Shoja Shojai wykorzystywał je w sąsiednim domu, gdzie mieszkał. Sędzia, po złożeniu przez kobiety zeznań, że były zmuszane do brania narkotyków, w tym leków przeciwdepresyjnych, skierował je na specjalistyczne badania.

Kobiety opuszczały posiadłość tylko pod opieką personelu i pod warunkiem, że powiedziały dokąd idą.

Shoja Shojai  został zwolniony za kaucją, do czasu dalszego postępowania sądu. Zaprzecza wszystkim zarzutom.

Wiadomości Se.pl na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki