Czy Rosjanie mogą odwrócić się od Władimira Putina? Zatrzymanie Aleksieja Nawalnego tuż po przylocie do Moskwy może wywołać masowe protesty podczas najbliższego weekendu. Wezwał do tego sam aresztowany opozycjonista. "Nie bójcie się, wychodźcie na ulice" - powiedział. "Aleksiej się nie boi, ja się nie boję i apeluję do was, żebyście też się nie bali" - dodała jego żona, towarzysząca mu podczas podróży z Berlina do Rosji. Demonstracje już się zaczęły. W Sankt Petersburgu próbowano obejsć zakaz gromadzenia się, organizując jednoosobowe pikiety z plakatami.
NIE PRZEGAP: Meghan Markle OBNAŻONA! Ujawnią stare zdjęcia. Skandal w rodzinie królewskiej
Służby wyłapały jednak demonstrantów za "nielegalne zgromadzenie", według różnych źródeł zatrzymano od 46 do 54 osób. Czy w weekend na ulice wyjdą już tysiące? Nie jest to wykluczone. Jak czytamy na stronach Studium Europy Wschodniej cytującego niezależne Centrum Analityczne Jurija Lewady, poparcie dla Putina wśród młodych Rosjan jest coraz mniejsze. W ciągu 2020 roku w grupie wiekowej 18-24 spadło ono z 36 do 20 proc.! W grupie 25-39 wynosi ono 30 proc. Najwyższe poparcie Putin ma wśród emerytów. Zagłosowałoby na niego 51 proc. Rosjan w wieku emerytalnym.