Skąd się bierze kompleks małego penisa?

i

Autor: thinkstockphotos.com Rozmiar penisa ma drugorzędne znaczenie w udanym życiu seksualnym.

Chciał przedłużyć sobie penisa. TO wpędziło go do grobu

2019-03-07 10:05

65-letni Ehud Arye Laniado, izraelsko-belgijski miliarder zajmujący się handlem diamentami, postanowił na stare lata urozmaicić swoje życie seksualne. W tym celu postanowił przejść operację powiększenia swojego przyrodzenia. Niestety, decyzja ta okazała się być dla niego tragiczna, ponieważ w trakcie operacji w Paryżu mężczyzna zmarł.

Według informacji 'Daily Mail" miliarder położył się na stole operacyjnym w prywatnej paryskiej klinice w sobotę. Niestety, w trakcie zabiegu doszło do komplikacji, w wyniku których 65-latek dostał zawału. Miało się to stać w momencie, w których chirurdzy wstrzyknęli mu substancję, mającą powiększyć jego penisa.

Firma Omega Diamonds, która należała do zmarłego, potwierdziła już te informacje w oficjalnym oświadczeniu. Jak napisano: - Żegnamy biznesmena-wizjonera. Jest nam bardzo przykro, że musimy poinformować o śmierci naszego założyciela, Ehuda Arye Laniado. W rozmowie z mediami jego przyjaciel przyznał, że od zawsze zmarły miał obsesję na punkcie swojego wyglądu i bardzo przejmował się opiniami innych osób na swój temat. Miał mieć również kompleksy z powodu niskiego wzrostu, gdzie zapominał o nich wyłącznie w momencie, gdy... księgowy czytał kwotę z jego wyciągu bankowego.

Zmarły biznesmen był ekspertem w dziedzinie wyceny diamentów. To właśnie on sprzedał w 2015 roku najdroższy diament na świecie "Blue Moon Josephine" za 48,4 mln dolarów. Posiadał przy tym np. najdroższy penthouse w Monako (warty ponad 30 milionów funtów) oraz dom na przedmieściach Los Angeles, gdzie miał organizować imprezy z modelkami.

Co ciekawe, w połowie marca Laniado miał stanąć przed sądem w Belgii w związku z uchylaniem się od płacenia podatków.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki