Chicago. Morderca rodziny Jennifer Hudson dostał dożywocie

2012-07-25 21:35

Mężczyzna, który zamordował matkę, brata i siostrzeńca aktorki i wokalistki Jennifer Hudson (31 l.) został w Chicago skazany na potrójne dożywocie.

William Balfour został uznany za winnego już w maju. Balfour to były mąż siostry Jennifer Hudson, Julii. Laureatka Oscara i Złotego Globu była obecna podczas ogłoszenia wyroku, była również pierwszym świadkiem oskarżenia powołanym w trakcie trwania procesu. Hudson urodziła się i wychowała w biednej i dotkniętej przestępczością dzielnicy Engelwood na południu Chicago.

Przypomnijmy – do tragicznych zdarzeń doszło 24 październiku 2008 roku. William Balfour zastrzelił matkę Jennifer Hudson – 57-letnią Darnell Donerson oraz 29-letniego Jasona Hudsona – brata gwiazdy, w ich domu na południu Chicago. Trzy dni później policja odkryła w porzuconym samochodzie zwłoki siedmioletniego Juliana Kinga – siostrzeńca Jennifer Hudson. Dziecko zginęło od strzałów w głowę.

W czasie trwającego 11 dni procesu oskarżenie starało się wykazać, że mężczyzna wielokrotnie groził żonie, z którą był w tym czasie w separacji, że zamorduje jej najbliższych, jeśli ta będzie chciała odejść od niego.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki