Dlatego poród, który odbył się w Narodowym Rezerwacie Pand w Wolong w środkowych Chinach, z zapartym tchem śledził cały świat. Od tygodni pracownicy rezerwatu dwoili się i troili, aby ciężarnej mamie niczego nie zabrakło. Ciężka praca opłaciła się jednak, bo panda szczęśliwie urodziła słodziutkiego różowego malucha. Niezwykłym narodzinom przez cały czas towarzyszył aparat i kamera. Na razie maluch czuje się dobrze. Weterynarze mają nadzieję, że nie dojdzie do komplikacji poporodowych.
CHINY: Oto mała wielka panda
2012-07-25
4:00
Narodziny pandy wielkiej zdarzają się niezwykle rzadko. A przyjście na świat pandziątka w niewoli to już prawdziwy cud.