Członkowie P-SFUK w sądzie będą domagać się zebrania specjalnego

2013-09-07 3:00

Członkowie największej polonijnej organizacji finansowej nie dają za wygraną i w dalszym ciągu walczą o zwołanie zebrania specjalnego. Po raz pierwszy petycję w tej sprawie jeszcze na ręce Marzeny Wierzbowskiej - poprzedniej przewodniczącej rady dyrektorów - złożyli w 2012 roku.

O co tak uparcie walczą? Członkowie P-SFUK domagają się, aby poddać pod głosowanie propozycję usunięcia z rady dyrektorów niektórych jej przedstawicieli, w tym obecnego przewodniczącego rady dyrektorów Krzysztofa Matyszczyka.

- Głównym inicjatorem złożenia sprawy w sądzie jest Jan Welenc - mówi Marek Wysocki, jeden z członków P-SFUK. - Rada dyrektorów powinna poddać się weryfikacji i jeśli nie ma nic na sumieniu, to przecież nie ma też czego się obawiać - dodaje. Według członków P-SFUK rada dyrektorów ignoruje ich wnioski i zapytania...

- Nie przedstawiono nam na piśmie dokładnych prawnie uzasadnionych powodów odrzucenia pierwszej petycji o zebranie specjalne - mówi Marek Wysocki.

- Druga także nie doczekała się żadnej formalnej odpowiedzi, oprócz oficjalnej, podanej na stronie internetowej P-SFUK. Ówczesna przewodnicząca Wierzbowska co prawda zorganizowała zebranie informacyjne, na którym starała się wytłumaczyć powody odrzucenia petycji, ale wszystko to oparte było na jej poglądach, a nie na konkretnychparagrafach i regulacjach prawnych przedstawionych na piśmie - mówi Wysocki. O komentarz do sprawy poprosiliśmy pisemnie obecnego przewodniczącego rady dyrektorów Krzysztofa Matyszczyka, jednak do momentu zamknięcia tego wydania gazety nie dostaliśmy odpowiedzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki