Stacja NBC News podała w poniedziałek, 12 maja, że dramat rozegrał się w sobotę. 42-letni Jeremy Koch miał śmiertelnie ugodzić nożem swoją 41-letnią żonę Bailey oraz ich synów: 18-letniego Hudsona i 16-letniego Ashera, po czym odebrał sobie życie. Policja stanowa Nebraski potwierdziła, że wszyscy zginęli w wyniku ran kłutych, a narzędzie zbrodni znaleziono na miejscu zdarzenia w mieście Cozad. Ciała zmarłych odkryto zaledwie kilka godzin przed uroczystością ukończenia szkoły średniej przez Hudsona. Tego tragicznego odkrycia dokonali rodzice zmarłej kobiety. "Znaleźliśmy naszych dwóch wnuków, naszą córkę i naszego zięcia leżących martwych w swoich łóżkach" – napisali w poście na Facebooku.
Horror w USA. Wyszedł ze szpitala psychiatrycznego, po kilku dniach całą rodzinę znaleziono martwą
NBC przekazało, że Jeremy Koch od lat zmagał się z chorobą psychiczną. "Jego depresja miała przejść w stan psychozy, a starania żony o uzyskanie profesjonalnej pomocy, w tym jej liczne wpisy na Facebooku oraz zabiegi organizacji Anchoring Hope for Mental Health, okazały się niewystarczające wobec niedoskonałości systemu opieki zdrowotnej". Zaledwie kilka dni przed tragedią Bailey Koch napisała w mediach społecznościowych, że jej mąż po pięciu dniach opuścił szpital psychiatryczny. Pokazała ich wspólne zdjęcie i pełna nadziei napisała: "Jaką różnicę może zdziałać pięć dni, trochę nawodnienia i odżywienia, dostosowanie leków, terapie i plan bezpieczeństwa!!! Dziękuję za modlitwę i za wasze niezachwiane wsparcie. Zabieram męża do domu, a potem na uroczystość ukończenia szkoły średniej przez naszego syna! Nadal potrzebujemy wielu modlitw, gdy próbujemy żyć dalej i znaleźć naszą nową normalność" - cytuje wpis kobiety "New York Post". Po czterech dniach od publikacji tego posta rodzinę znaleziono martwą. Rodzice Bailey Koch nazwali "katastrofą" amerykański system opieki psychiatrycznej i wezwali decydentów do przyznania, że kryzys zdrowia psychicznego jest realnym problemem. Apelowali o rozszerzenie dostępu do szybkiej i przystępnej cenowo opieki specjalistycznej.
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.
