Tomasz Jakubiak: W chorobie wspierała go ukochana żona
W ostatni dzień kwietnia zmarł Tomasz Jakubiak. Uwielbiany telewizyjny kucharz miał zaledwie 41 lat. Kilka miesięcy wcześniej wyznał, że choruje na rzadką odmianę złośliwego nowotworu. Gwiazdor TVN-u zmagał się z chorobą na oczach całej Polski. Gdy tylko pozwoliło mu na to zdrowie, zwracał się do swoich fanów na Instagramie.
O walce z chorobą Tomasz Jakubiak opowiadał również w reportażach "Dzień Dobry TVN". Nie krył przy tym złych chwil. Nieustannie towarzyszyła mu jego żona Anastazja. Poznali się wiele lat temu, ale dopiero po ponownym spotkaniu w 2019 roku narodziło się między nimi gorące uczucie.
Krótko po tym okazało się, że Anastazja jest w ciąży. Z czasem ich miłość tylko rosła w siłę. Pobrali się w 2023 roku. Uroczystość odbyła się na Bali, w intymnej atmosferze, w otoczeniu bliskich przyjaciół i rodziny.
Zobacz również: Żona Jakubiaka założyła fundację. Będzie pomagać. Tego chciał jej ukochany?
Pierwsze święta bez Tomasza Jakubiaka. "Cichsze, trudniejsze"
Małżonkowie stworzyli ciepły i spokojny dom dla swojego syna Tomasza juniora. Rodzinne szczęście przerwała choroba gwiazdora TVN. Tomasz Jakubiak ciężko chorował, przez długi czas walcząc z rakiem. Nowotwór był agresywny, a kiedy szef kuchni poznał diagnozę, rak już zdążył rozpanoszyć się po jego ciele.
Początkowo ukrywał swój stan - wiedzieli o nim tylko najbliżsi. Z czasem postanowił opowiedzieć o wszystkim publicznie. Od tamtej pory w powrocie do zdrowia kibicowała mu cała Polska. W ostatni dzień kwietnia bliscy przekazali przykrą wiadomość o śmierci telewizyjnego kucharza.
Anastazja Jakubiak w sieci czasem pisze o tym, jak przetrwać żałobę. Nie ukrywa, że tegoroczne święta Bożego Narodzenia są niezwykle trudne dla jego rodziny. W rozmowie z "Vivą!" wyznała, że na pierwsze święta bez męża szykowała się już od wakacji. Niedawno zamieściła poruszający wpis, w którym zwróciła się do innych osób, które przeżywają stratę.
Z kolei w Wigilię opublikowała niezwykle poruszające życzenia.
Te święta mogą być inne. Cichsze, trudniejsze. Życzę wam tyle spokoju, ile jesteście wstanie unieść, w łagodności dla siebie. Świąt bez presji, z miejscem na tęsknotę i nadzieję, nawet najmniejszą.
Czasu na celebrację miłości, która jest wieczna, nawet jeżeli nie ma obok naszej ukochanej osoby. Życzę Wam i sobie aby iść w stronę życia i mieć odwagę cieszyć się każdym dniem. Bądźmy dla siebie dobrzy. Zdrowia, bliskości i spełnienia - napisała Anastazja Jakubiak.
Zobacz również: Mąż Agnieszki Maciąg czule wspomina ich wspólne święta. "Świadectwo wiary, nadziei i miłości"