Problemów Stali Mielec ciąg dalszy. Dalej bez konkretnych decyzji ze strony miasta

i

Autor: Wojtek Laski

Dash zamiast Daesh. Przelew, który wywołał alarm w banku

2016-03-30 11:16

"Daesh" to arabski skrót Państwa Islamskiego. "Dash" to imię pieska, którego właścicielem jest Bruce Francis. Właśnie to podobieństwo słów wywołało alarm bombowy w kalifornijskim banku, gdy Francis użył imienia psa w tytule przelewu. Na widok tego słowa pracownicy wstrzymali przelew, wznieśli alarm i wszczęli dochodzenie.

Bruce Francis, właściciel pieska o imieniu Dash, choruje na stwardnienie rozsiane. Chciał zrobić przelew, by zapłacić swojemu pracownikowi za wyprowadzanie pupila na spacery. W tytule przelewu z zapłatą umieścił więc jego imię - Dash. Jakie było jego zdziwienie, gdy odkrył, że jego przelew został anulowany, a na koncie widnieje oficjalna prośba o wytłumaczenie, co oznacza umieszczony tytuł. Rzecznik banku w wypowiedzi dla KTVU powiedział, że takie działanie ze strony instytucji jest ważną częścią kontroli, by za pośrednictwem banku nie dochodziło do popełnienia przestępstwa. Podkreślił, że płatność - po przeprowadzeniu kontroli - została zrealizowana. Francis natomiast oświadczył, że popiera działanie banku. - Myślę, że jeśli jest coś, co możemy zrobić, by powstrzymać terrorystów, róbmy to. Nawet jeśli to oznacza niewygody dla mnie i mojego pracownika, to cena którą jestem skłonny zapłacić. - powiedział Francis w rozmowie z KTVU.

 

Czytaj także: Zamachy w Brukseli. Polka wśród ofiar ataku terrorystów!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki