DRAMATYCZNA sytuacja polskich HIMALAISTÓW: dwóch NIE WRÓCIŁO do obozu po zdobyciu BROAD PEAK

2013-03-06 10:30

Od godz. 4 polskiego czasu nie ma kontaktu z dwoma himalaistami, którzy wczoraj po południu zdobyli ośmiotysięcznik Broad Peak. Obaj nie wrócili do IV bazy, noc spędzili sami poza namiotami. Dwaj pozostali himalaiści, którzy jako pierwsi dotarli wczoraj na szczyt, są bezpieczni w obozie.

- Sytuacja Tomasza Kowalskiego i Macieja Berbeki jest bardzo ciężka - przyznał w TVN24 Artur Hajzer, kierownik programu "Polski Himalaizm Zimowy 2010-2015".  Obaj himalaiści całą noc spędzili na przełęczy na wysokości 7900 m. Teraz nie ma z nimi żadnego kontaktu. Na razie wiadomo jedynie, że Maciej Berbeka schodzi. - O Tomaszu Kowalskim nie wiemy nic - mówi Hajzer i przyznaje: - Trzeba się niepokoić. Oni znaleźli się w sytuacji zagrożenia życia, są bardzo zmęczeni .

Pozostali dwaj himalaiści,  Artur Małek i Adam Bielecki są bezpieczni w obozie IV na wysokości 7400 m.

Broad Peak to 12. najwyższy szczyt świata. Leży na granicy Pakistanu i Chin. Polacy jako pierwsi zdobyli ośmiotysięcznik zimą. Niezdobyte pozostały jeszcze dwie góry: Nanga Parbat (8126 m) i K2 (8611 m).

CZYTAJ WIĘCEJ: WIELKI SUKCES polskich himalaistów: Jako pierwi ZDOBYLI ZIMĄ Broad Peak

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki