Dwulatek wypadł z okna w bloku na Bronksie

2014-08-11 3:00

Niewyobrażalna tragedia na Bronksie. Dwuletni chłopczyk zdołał się przecisnąć przez kratkę zabezpieczającą okno i runął pięć pięter w dół, wprost na betonowy balkon.

Dramat miał miejsce około godz. 5 nad ranem w budynku znajdującym się przy Gerard Avenue. Według policji, dwuletni Nayvem Santos obudził się i zaczął chodzić po mieszkaniu, kiedy domownicy jeszcze spali. Wszedł do kuchni i jakimś sposobem przedostał się przez blokadę...
Jako pierwszy przebudził się ojciec malucha. Zaczął go szukać. Gdy wystawił głowę przez okno kuchni mieszkania znajdującego się na siódmym piętrze, na dole – na betonowym tarasie na drugim piętrze budynku – zobaczył ciało synka. Dziecka nie udało się uratować.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki