Międzynarodowy Dzień Seksu obchodzony jest 7 czerwca. Wszystko zaczęło się w 2003 r., kiedy to Rada Tradycji Unii Europejskiej ustanowiła tę datę. Jej zdaniem jest to bardzo ważne święto, ponieważ bez seksu... nie byłoby innych świąt. Dziwić może, że tak poważna instytucja zajmuje się taką błahostką, jednak Dzień Seksu bierze na celownik bardzo poważną kwestię, jaką jest niski przyrost naturalny w Europie.
Międzynarodowy Dzień Seksu ma zachęcać ludzi do regularnego współżycia, zwłaszcza bez użycia antykoncepcji. Przyczyną tego jest bardzo niski przyrost naturalny. Według statystyk, codziennie dochodzi do ok. 120 milionów stosunków płciowych, podczas gdy w tym samym czasie na świat przychodzi zaledwie 350 tys. dzieci. Unia Europejska chce zachęcić ludzi do prokreacji.
Międzynarodowy Dzień Seksu to też dzień bez rozmów o "bólu głowy", impotencji, oziębłości, frustracji i schorzeniach utrudniających zbliżenia, takich jak np. cukrzycy, stresu cywilizacyjnego i wielu innych.