Ukraiński portal iStories: austriacka firma nadal wysyła do Rosji lunety celownicze przez system pośredników
Poważne oskarżenia ukraińskiego portalu śledczego iStories i amerykańskiego Robert Lansing Institute (RLI). Według tych źródeł austriackie lunety celownicze Swarovski Optik wciąż płyną do Rosji, tyle że okrężną drogą, przez sieć pośredników. Z danych celnych cytowanych przez iStories wynika, że od początku inwazji do Rosji trafiło co najmniej 90 lunet Swarovski Optik. Większość wysłano w 2023 roku, a łączna wartość zamówień przekracza 250 tys. dolarów. W oficjalnych dokumentach opisano towar jako sprzęt do „polowań, turystyki i strzelectwa sportowego”, ale optyka Swarovski jest w pełni zdolna do użytku bojowego. Nie tylko teoretycznie, bo przynajmniej według źródeł iStories takie lunety trafiają głównie do rosyjskich jednostek elitarnych. Po oficjalnym wycofaniu się Swarovski Optik z rynku rosyjskiego towar przepływa teraz przez pośredników w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Jednocześnie austriackie władze odmawiają dostaw broni Ukrainie, powołując się na zasadę neutralności i nieuczestniczeniu w konfliktach. Jak pisze RLI, austriackie przedsiębiorstwo nie jest wyjątkiem, bo na rosyjskim rynku dostępne są lunety produkcji niemieckiej i amerykańskiej.
ZOBACZ TEŻ: Nocny atak na Kijów! Wielkie eksplozje, płoną bloki
Tymczasem wojna na Ukrainie wcale się nie kończy. Minionej nocy miał miejsce wielki atak na Kijów
Tymczasem rośnie liczba ofiar najnowszego rosyjskiego ataku na Ukrainę. „Według potwierdzonych informacji od medyków w wyniku wrogiego ataku w Kijowie zginęło sześć osób" - poinformował w mediach społecznościowych mer Kijowa Witalij Kliczko. Odłamki pocisku trafiły w 22-piętrowy blok w stolicy, wybuchły w nim pożary. Ataki wymierzone były głównie w infrastrukturę energetyczną, tak by były szczególnie uciążliwe w czasie, gdy temperatury robią się zimowe. Wiele osób nie ma ogrzewania w domach, ministerstwo energetyki zapewnia, że technicy pracują nad naprawienie szkód. Agencja AFP podała, że Ukraińcy odpowiedzieli na rosyjskie naloty atakami na tereny Federacji Rosyjskiej, m.in. na Taganrog w obwodzie rostowskim i Krasnodar.