Kapitanowi grozi 20 lat

- To szokujące i niewiarygodne - powiedział Justin Ates, przyjaciel Osbona. - Trudno opisać, co czujesz, kiedy dowiadujesz się czego tak nieprawdopodobnego.

Osbon latał w Jet Blue od roku 2000. Nigdy przedtem nie miał podobnych incydentów. Wszyscy znali go jako wysokiej klasy profesjonalistę i opanowanego pilota. Mieszkał w bogatym osiedlu w Georgii. W czasie wolnym latał swoim prywatnym samolotem, nie angażował się w dysputy polityczne a nawet niechętnie brał udział w przyjęciach z okazji Super Bowl. Chodził co prawda do kościoła, ale nigdy nie wydawał się osobą przesadnie religijną.

Przypomnijmy we wtorek kapitan pasażerskiego samolotu linii Jet Blue Clayton Osbone od początku porannego lotu z Nowego Jorku do Las Vegas zachowywał się bardzo dziwnie. Nie stawił się na odprawę przed lotem a później nie chciał rozmawiać z kontrolerami lotu i ogłosił drugiemu pilotowi, że nie poleci dziś do Las Vegas, bo jest to miasto grzechu. Później, już po starcie, bezładnie zaczął chodzić po samolocie i wykrzykiwać hasła religijne i anty-muzułmańskie. Kilku osobom udało się go okiełznać. Na szczęście w samolocie prywatnie leciał inny pilot, który wylądował maszynę w Teksasie. Tam pilota zabrano do szpitala.