Kim Kardashian w TEJ sukience Marilyn Monroe! Jest warta miliony

i

Autor: Evan Agostini/Invision/AP Kim Kardashian

Kim Kardashian przymierała głodem, by wcisnąć się w sukienkę Marylin Monroe. Nie uwierzysz, co jeszcze robiła!

2022-05-04 10:08

Podczas ostatniej Met Gali, jednej z najważniejszych imprez amerykańskiego show-biznesu, wszystkie oczy zwrócone były na Kim Kardashian, która na czerwonym dywanie pojawiła się w legendarnej "nagiej", ekstremalnie obcisłej sukience Marylin Monroe. Żeby wbić się w wartą miliony kreację, celebrytka tygodniami stosowała drakońską dietę, a i tak podobno nie była w stanie dopiąć sukienki.

"Jestem zaszczycona, że ​​mogę nosić tę kultową sukienkę, którą w 1962 roku założyła Marilyn Monroe, by zaśpiewać »Happy Birthday« prezydentowi Johnowi F. Kennedy'emu. To oszałamiająca, obcisła suknia ozdobiona ponad 6 tysiącami ręcznie przyszywanych kryształów" - napisała na Twitterze Kim Kardashian, prezentując swoje fotki z tegorocznej Met Gali. Impreza, organizowana corocznie w nowojorskim Metropolitan Museum of Art jest jednym z najważniejszych wydarzeń w amerykańskim gwiazdorskim świecie. Na pomysł, by pokazać się na niej w legendarnej, wartej 5 milionów dolarów (ponad 22 mln złotych) kreacji, 41-letnia Kardashian wpadła już w zeszłym roku. "Zaczęłam się zastanawiać, jaki jest najbardziej amerykański motyw, jaki możesz wymyślić? Pomyślałam, że to właśnie Marilyn Monroe" - cytuje ją "Daily Star". "To była wyjątkowo odważna kreacja, bo wtedy tego typu sukienek nie nosił nikt" - mówiła Kardashian w trakcie imprezy. Opowiedziała też o ekstremalnych przygotowaniach do tego, by zmieścić się w ten wyjątkowo obcisły fason. 

CZYTAJ TAKŻE: Kim Kardashian po rozstaniu żyje pełnią życia. Jej eks cierpi: "Proszę Boga, by odzyskać rodzinę"

Hotplota.pl: Dlaczego Kim Kardashian zniknęła z Instagrama i co w nocy jedzą Bieberowie?

Kardashian zdradziła, że sukienkę mogła przymierzyć w asyście uzbrojonych strażników, a osoby, które pomagały jej ją ubrać miały na dłoniach białe rękawiczki. Celebrytka jednak za pierwszym razem nie zmieściła się w kreację, dlatego ostatnie tygodnie spędziła na intensywnych ćwiczeniach. Dwa razy dziennie biegała na bieżni, nosiła też kombinezon sauna, a oprócz tego całkowicie zrezygnowała z węglowodanów i cukru. Mówi, że gdy wreszcie udało jej się schudnąć 7 kilo i wcisnąć w sukienkę, rozpłakała się ze szczęścia. Krążą jednak plotki, że i tak nie była w stanie dopiąć jej do końca. 

CZYTAJ TAKŻE: Legendarni muzycy molestowali syna? "Wmawiali mi, że jestem diabłem, kazali się rozbierać"

Sonda
Słyszałaś/eś o Kim Kardashian?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki