Koniec z zatrudnianiem na czarno!

Sal

2018-05-16 2:00

Administracja Donalda Trumpa (72 l.) rozszerza antyimigracyjną misję. Poza budowaniem muru, i ciągłymi łapankami teraz bierze się za biznesy i przedsiębiorców. Zamierza ostrzej kontrolować to, czy nie zatrudniają nielegalnych imigrantów.

Najnowsze z działu

"Chcieli wygrać wybory"

"Politycy kupowali ludzkie głowy do rytuałów". Wyznanie mordercy przeraża

Dyktator żąda seksu

Kim Dzong Un ma "pociąg rozkoszy". Seksowne konduktorki i przepych

Drakońskie przepisy

Konfiskata samochodu za nadmierną prędkość. Pierwszy Polak już stracił auto

Niepokojące wieści

PILNE. Wielki huk tuż pod Białym Domem! Jest ofiara śmiertelna, służby na miejscu

Na popularnym szlaku

Szok! Krowa zaatakowała pielgrzymów! Jedna osoba walczy o życie

Jak donosi NPR, przedstawiciele administracji Donalda Trumpa (72 l.) zapowiedzieli w poniedziałek po południu, że zwiększają liczbę kontroli w miejscach pracy. Chodzi o to, by sprawdzić, czy pracodawcy zatrudniają wszystkich pracowników legalnie, a każda osoba - oczywiście poza Amerykanami - ma pozwolenie na pracę. Obecnie toczy się ponad trzy tysiące dochodzeń w selektywnie wybranych firmach na terenie USA. To ponad dwa razy więcej niż w poprzednim roku budżetowym, kiedy było ich 1360.

- Audyt polega na sprawdzaniu wszystkich dokumentów związanych z zatrudnionymi pracownikami odnośnie ich prawa do pracy - mówi Danielle Bennett, rzeczniczka Customs Enforcement. Zgodnie z federalnym przepisem z 1986 r. pracodawcy muszą sprawdzać, czy zatrudniona osoba ma prawo do pracy w USA. Przyłapanemu właścicielowi firmy grożą zarzuty kryminalne i kary finansowe.