Korea Północna. Zabili kochankę Kima za sekstaśmy

2013-08-30 9:21

Dbałość o moralność w Korei Północnej, a może zemsta zazdrosnej żony? Była kochanka Kim Dzong Una (29 l.) została rozstrzelana, bo nagrywała i rozpowszechniała swoje własne sekstaśmy oraz... posiadała Biblię.

Śpiewaczka Hyon Song-wol zginęła od kul plutonu egzekucyjnego w towarzystwie jedenastu muzyków z Narodowej Orkiestry Unhasu i Zespołu Muzyki Popularnej Wangjaesan, w której występowała. Oni też mieli nagrywać sekstaśmy, co w komunistycznej Korei Północnej jest sprzeczne z surowym prawem antypornograficznym.

Egzekucji przyglądały się rodziny skazanych. Hyon była związana z obecnym przywódcą 10 lat temu. Rodzice Kima kazali mu z nią zerwać, ale podobno nadal spotykali się ukradkiem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki