Kosmici nie mogą się do nas dodzwonić od 400 dni!

i

Autor: SHUTTERSTOCK Kosmici nie mogą się do nas dodzwonić od 400 dni!

Kosmici ukrywają się w morzach i oceanach! Były policjant ujawnia

2021-06-04 12:00

Czyżby ludzkość niesłusznie nazywała kosmitów kosmitami?! Jeśli wierzyć rewelacjom byłego policjanta z Wielkiej Brytanii, powinniśmy raczej nazywać ich wodniakami. Jak twierdzi Gary Heseltine, wiceprzewodniczący ufologicznej organizacji International Coalition for Extraterrestrial Research (ICER), latające spodki wcale nie przylatują do nas z odległych galaktyk, ale stworzyły potajemną cywilizację na naszej własnej planecie, tuż pod naszym nosem! A konkretnie pod powierzchnią wody...

Kiedy w ostatnich latach rządy takich krajów jak Stany Zjednoczone zaczęły masowo odtajniać materiały na temat niezidentyfikowanych obiektów latających, tematyka UFO zaczęła interesować coraz więcej osób. Okazało się, że jednak coś jest w rewelacjach na temat dziwnych obiektów pojawiających się na niebie, skoro raporty o spotkaniach z nimi składali nawet piloci elitarnych jednostek amerykańskich czy brytyjskich. Ale czym właściwie są te obiekty? Wygląda na to, że władze USA tego nie wiedzą, a przynajmniej oficjalnie nic na ten temat nie mówią. Tymczasem byli pracownicy służb czy policji są znacznie barziej rozmowni. Wśród nich jest Gary Heseltine, wiceprzewodniczący ufologicznej organizacji International Coalition for Extraterrestrial Research (ICER). Do 2013 roku służył w Royal Air Force Police i British Transport Police, potem przeszedł na emeryturę, by całkowicie poświęcić się swojej pasji, jaką jest zbieranie raportów policjantów na temat spotkań z niezidentyfikowanymi obiektami latającymi.

NIE PRZEGAP: Księżna Kate ujawnia prawdę o Meghan Markle! Powiedziała to tylko znajomym

Po przeanalizowaniu zbieranych od 20 lat materiałów Heseltine doszedł do zaskakujących wniosków. Otóż jego zdaniem latające spodki wcale nie przylatują do nas z odległych galaktyk, ale stworzyły potajemną cywilizację na naszej własnej planecie, tuż pod naszym nosem! A konkretnie pod powierzchnią wody, w morzach i oceanach. "UFO często jest widziane, jak wynurza się z wody, więc podejrzewam, że w największych głębinach oceanów mogą być ich bazy. To brzmi w szalony sposób, ale kiedy pomyślimy, że zbadaliśmy tylko 5 proc. oceanów, to przecież okazuje się, że wiemy więcej o powierzchni Księżyca czy Marsa niż o naszych własnych oceanach" - argumentuje ufolog w "The Sun".

NIE PRZEGAP: Czarny grzyb atakuje kolejny kraj! Pacjenci ślepną. Czym jest mukormykoza?

Sonda
Myślisz, że kiedyś ludziom uda się osiedlić inną planetę niż Ziemia?
Dr Grzesiowski: W wyniku noszenia masek wirus nie powie, że zmienia planetę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki