Krwawe protesty przez cenzurę internetu w Nepalu! Nie żyje 30 osób

2025-09-11 9:53

Już trzydzieści osób zginęło w antyrządowych protestach w Nepalu! Wybuchły po tym, jak rząd zdecydował o zablokowaniu dostępu do większości mediów społecznościowych pod pretekstem ich niedostosowania do wprowadzonych niedawno nowych wymogów formalnych. Ludzie wyszli na ulice, mówiąc głośno, że nie chodzi tylko o Facebooka, tylko o autorytarne działania władz. W efekcie rząd podał się do dymisji, ale wcześniej polała się krew.

Rząd Nepalu zablokował 26 platform społecznościowych, ludzie wyszli na ulice. 30 osób zginęło w starciach z policją, cenzurę cofnięto

Cenzura internetu wywołała masowe protesty w Nepalu, a w starciach z policją polała się krew! Nie żyje aż 30 osób, a 1033 (!) zostało rannych. W efekcie rząd podał się do dymisji i ma powstać nowy, tymczasowy, a blokadę mediów społecznościowych cofnięto. Jak to wszystko się zaczęło? Rząd Nepalu ogłosił blokadę 26 popularnych platform społecznościowych, w tym Facebooka, Instagrama, YouTube’a i WhatsAppa. Decyzja weszła w życie 4 września. Nepalskie Ministerstwo Komunikacji i Technologii Informacyjnych uzasadniało swój drastyczny ruch faktem, że globalne firmy odpowiedzialne za platformy nie dostosowały się do nowych przepisów obowiązujących teraz w Nepalu. Prawo wymaga obecnie od platform społecznościowych uzyskania specjalnej rządowej licencji i wyznaczenia lokalnego przedstawiciela odpowiedzialnego za rozpatrywanie skarg. Technologiczni giganci za wyjątkiem TikToka nie spełnili tych wymogów.

ZOBACZ TEŻ: "Biały Dom naciskał, by cenzurować wpisy o pandemii". Mark Zuckerberg wyznaje

Demonstracje w obronie wolności internetu przyniosły efekty. Blokadę zniesiono, dymisja premiera

8 września pojawiły się doniesienia o krwawych protestach związanych z nowymi przepisami w Nepalu. Jak podają światowe agencje, w tym AFP i lokalne media, ludzie wyszli na ulice, zaczęły się starcia z policją. Cytowani przez AFP ludzie biorący udział w demonstracjach podkreślali, że nie chodzi im tylko o brak Facebooka, ale o autorytarne zapędy rządu w ogóle. „Tak szeroko zakrojony zakaz stwarza niebezpieczny precedens” – podkreśliła cytowana przez "The New York Times" Beh Lih Yi, regionalny dyrektor Komitetu Ochrony Dziennikarzy (CPJ). Burzliwe protesty przyniosły wiele ofiar, ale także efekty. Wczoraj, 10 sierpnia zniesiono blokadę portali społecznościowych, a ponieważ manifestacje kontynuowano, doprowadziło to do ustąpienia premiera Sharmy Olego. Trwają rozmowy z armią w celu ustanowienia władz tymczasowych.

Super Express Google News
Sonda
Czy obawiasz się cenzury internetu także w Polsce?
QUIZ na prima aprilis! Prawda czy żart? Zobacz, czy zgadniesz!
Pytanie 1 z 10
Albert Einstein miał brata bliźniaka, który ożenił się z Polką
Zespół, który przekraczał granice w Polsce w stanie wojennym. Grupa musiała walczyć z cenzurą

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki