Według informacji brytyjskiego dziennika "The Mirror" były duchowny został zastrzelony miesiąc po opuszczeniu włoskiego zakładu karnego, w którym spędził wcześniej 11,5 roku. Giuseppe Matarazzo został skazany za seksualne wykorzystywanie dwóch młodych sióstr, gdzie jedna z nich (15-latka) popełniła później samobójstwo, wieszając się na drzewie. Wypuszczony na wolność mężczyzna został zastrzelony we Frasso Telesino w lipcu 2018 roku.
Policjanci od początku podejrzewali, że śmierć mężczyzny może mieć związek z jego wcześniejszymi haniebnymi czynami. W środę dziennik "The Sun" poinformował, że włoskie służby zatrzymały dwóch mężczyzn w związku ze śmiercią duchownego. Funkcjonariusze mieli odnaleźć m.in. pistolet, z którego padły śmiertelne dla Matarazzo strzały. Główny prokurator Aldo Policastro powiedział włoskim mediom, że policja ma powody, by sądzić, że należał on do zatrzymanych mężczyzn.
Jak dodał, podejrzewa się, że to ojciec ofiar zlecił im zabójstwo księdza pedofila.