Książęta William i Harry bawią się wężem (ZDJĘCIA)

2010-06-17 16:55

Brytyjscy następcy tronu podbijają czarny ląd. Wnuki królowej Elżbiety II (84 l.): William (28 l.) i Harry (26 l.) wybrali się w podróż do Afryki. W Botswanie wpadli do rezerwatu przyrody Mokolodi. Czy to za sprawą upału czy dzikiej przyrody książęta nie mogli się powstrzymać od wygłupów. Męczyli nawet 5-metrowego pytona.

Zwykle poważni członkowie brytyjskiej rodziny królewskiej za sprawę afrykańskiego klimatu puścili wodze fantazji i niczym spragnione psot dzieciaki bawili się wężem. Gad był nie byle jaki, bo pracownicy rezerwatu położyli książętom na ramionach 5-metrowego pytona.

Na początku Williama i Harrego sparaliżował strach. Przecież wystarczyła tylko chwila nieuwagi, by niebezpieczny potwór zacisnął się wokół ich szyi. Lęk przed śmiercią nie popsuł jednak zabawy wnukom królowej Elżbiety II.

Jako pierwszy pokłady odwagi znalazł w sobie Harry. Chwycił główkę pytona i podsunął ją pod policzek starszego brata. William wysilił się na uśmiech. Zaraz potem strach minął jak ręką odjął. Książęta śmiejąc się obracali węża na wszystkie strony...

Po wizycie w rezerwacie przyrody, odwiedzili też organizacje charytatywne w Botswanie, Lesotho i RPA. Co ciekawe jedną z nich była fundacja Tusk czyli Kieł, która działa na rzecz zagrożonych gatunków w Afryce.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki