Reklama Grupy Wagnera od kilku dni wyświetla się na największym na świecie portalu pornograficznym Pornhub. Materiał został celowo opublikowany w taki sposób, by użytkownicy z Rosji nie mogli go przeoczyć - podało w czwartek, 16 marca, Radio Swoboda. Wagnerowcy informują, że poszukują najemników "ze wszystkich regionów Rosji" i zachęcają, by mężczyźni odwiedzający serwis "wstępowali do firmy wojskowej zamiast oglądać pornografię". Sam Prigożyn powiedział podobno, że inicjatywę pochwala, bo to "bardzo dobry pomysł"
Wagnerowcy reklamują się na Pornhubie
W reklamie pojawia się numer kontaktowy - został zweryfikowany i rzeczywiście kieruje do rekruterów z Grupy Wagnera. Wydaje się, że formacja prowadzona przez Prigożyna, nazywanego kucharzem Putina ze względu na to, że posiada firmę cateringową zaopatrującą między innymi rosyjskie wojsko, chwyta się wszystkiego, by uzupełnić braki. "W ostatnich tygodniach pojawiły się doniesienia, że oddziały najemników zostały poważnie przetrzebione podczas walk o Bachmut, a Grupa Wagnera, skonfliktowana z rosyjskim resortem obrony, może niebawem utracić swoje dotychczasowe znaczenie, a nawet przestać istnieć jako samodzielna formacja zbrojna" - przypomina PAP.
Wagnerowcy objęci sankcjami. Za tortury i morderstwa
Warto dodać, że Grupa Wagnera od końca 2021 roku jest objęta sankcjami Unii Europejskiej za tortury, egzekucje i zabójstwa dokonywane m.in. w Libii, Syrii i Donbasie. "Podczas inwazji na Ukrainę wagnerowcy stanowili dotąd jeden z najważniejszych komponentów rosyjskiej armii, działając na szczególnie trudnych odcinkach frontu, m.in. w obwodzie donieckim".