Kuriozalne zajście w Nowym Jorku! Różowym rowerkiem w mundurowych

2014-07-07 23:00

Z taką bronią nowojorscy policjanci chyba jeszcze nigdy nie musieli się mierzyć. Podczas aresztowania mężczyzny podejrzanego o udział w strzelaninie, zostali zaatakowani... rowerem. A konkretnie różowym rowerkiem typu Barbie dla dziewczynki.

To nietypowe zajście miało miejsce w Crown Heights na Brooklynie. Oficerowie NYPD zjawili się w poniedziałek około 2 nad ranem w bloku przy 959 St. Mark’s Ave., by aresztować Jeanicka McVane’a (21 l.) podejrzanego o udział w rozboju z bronią w ręku. Kiedy go wyprowadzili z mieszkania, na zewnątrz pod blokiem z pomocą aresztowanemu przyszło dwóch mężczyzn, którzy próbowali go odbić. Doszło do szarpaniny, w czasie której funkcjonariusze wezwali posiłki. I kiedy te w końcu nadjechały, nagle z odsieczą kolegom nadszedł kolejny kompan. W sposób nietypowy, bowiem zaczął rzucać w policjantów wszystkim, co znajdowało się na balkonie mieszkania na piątym piętrze. Jedną z tych rzeczy był różowy rowerek. W czasie zajścia rannych zostało czterech policjantów. Napastnicy zostali aresztowani i usłyszeli już zarzuty.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki