Nowe przepisy jednoznacznie określają, że "uprawianie seksu lub dopuszczanie się aktów ekshibicjonizmu lub innych aktów seksualnych w miejscach publicznych, pustostanach, samochodach i w przestrzeni prywatnej znajdującej się na widoku publicznym, będzie traktowane jako wykroczenie jeżeli obywatel zażąda interwencji policji". Innymi słowy policja będzie mogła zatrzymywać (lub karać mandatami) za "niemoralne akty ekshibicjonizmu" wyłącznie w sytuacji, w której ktoś złoży w tej sprawie zawiadomienie.
Jak wytłumaczono, nowe prawo ma na celu sprawić, że funkcjonariusze policji więcej uwagi poświęcać będą mogli poważnym przestępstwom (np. morderstwami, gdyż w pierwszej połowie tego roku liczba takowych w całym Meksyku wzrosła aż o 16%). Dodatkowo dzięki nowym przepisom ukrócony ma zostać proceder wymuszania przez policjantów łapówek od młodych ludzi przyłapanych na seksie w miejscu publicznym. Radna Guadalupe Morfin Otero w rozmowie z meksykańskim "El Universal" na poparcie tej tezy przywołała sondaż przeprowadzony wśród studentów, z którego wynika, że 90% z nich grożono poważnymi karami po tym jak przyłapano ich na akcie seksualnym w miejscu publicznym.