Lekarz Michaela Jacksona złapał wirusa żołądka

2012-03-26 21:45

Conrad Murray, prywatny lekarz Michaela Jacksona, uznany za winnego jego śmierci, zachorował w w więzieniu w Los Angeles, gdzie odsiaduje wyrok.

Jak informuje na łamach "The Sun" - przyjaciel 58-letniego Murraya. Kardiolog fatalnie znosi  pobyt w więzieniu. Schudł w bardzo krótkim czasie 10 kg, jest bardzo blady i osłabiony, ponadto narzeka na brak słonecznego światła.

- Conrad naprawdę nie wygląda dobrze – mówi jego przyjaciel. - Stał się bardzo chudy. Niektórzy ludzie nawet żartują, że zaczyna wyglądać jak Michael - dodaje. Murray opuszcza swoją celę jedynie by wyjść pod prysznic. Żeby zaczerpnąć świeżego powietrza wychodzi na godzinny więzienny spacer raz w tygodniu.

Doktor Conrad Murray za kratkami spędzi cztery lata. Został skazany 30 listopada 2011 roku,  za podanie Jaksonowi śmiertelnej dawki propofolu. Wedle kalifornijskiego prawa, jako wcześniej nie karany i winny nieumyślnego zabójstwa, odsiedzi jednak jedynie dwa.



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki