Putin

i

Autor: AP

Wojna na Ukrainie

Łotwa o planach Putina: "Prowokacje i podpalenia". Tusk mówił wcześniej o Marywilskiej

2024-05-23 8:00

Rosjanie chcą organizować prowokacje i podpalenia w tych krajach, które zdecydowały się wspierać Kijów w wojnie na Ukrainie - powiedziała w środę, 22 maja premier Łotwy Evika Silina. Skomentowała w ten sposób konferencję prasową Donalda Tuska, podczas której informował o zatrzymaniu w Polsce osób podejrzewanych o wzniecanie pożarów i dywersję. Premier twierdzi, że pożar Hali Marywilskiej w Warszawie może mieć związek z Rosją.

Donald Tusk powiedział, że to Rosjanie mogli podpalić Halę Marywilską w Warszawie. Premier Łotwy uważa, że podpaleń będzie więcej w krajach pomagających Ukrainie

Niedawne pożary w Polsce wywołały spekulacje dotyczące możliwego śladu rosyjskiego. Pozornie wydawało się to przesadne, bo Hala Marywilska w Warszawie raczej nie jest strategicznym celem Moskwy, a możliwe inne przyczyny tego dramatu przychodzą na myśl dość szybko. Ale we wtorek, 21 maja premier Donald Tusk powiedział, że analizowane są ślady pozwalające przypuszczać, że "służby rosyjskie miały coś wspólnego z głośnym pożarem na Marywilskiej i postępowanie w tej kwestii trwa". Wcześniej polski premier ujawnił, że aresztowano "dziewięciu podejrzanych z postawionymi zarzutami, którzy zaangażowali się bezpośrednio na zlecenie rosyjskich służb w akty sabotażu w Polsce. Dotyczy to pobicia, podpalenia, próby podpalenia". Do słów Donalda Tuska odniosła się premier Łotwy.

Minister spraw wewnętrznych Łotwy Rihards Kozlovskis: "Jesteśmy w stanie wojny hybrydowej"

Evika Silina uważa, że Rosjanie chcą organizować prowokacje i podpalenia w tych krajach, które zdecydowały się wspierać Kijów w wojnie na Ukrainie. Łotewska premier powiedziała, że służby specjalne Łotwy rozpoznają prowokacje Rosji i że w kraju tym może dojść do bardzo różnych prowokacji. Według Siliny podpalenia to najbardziej typowa forma rosyjskiej dywersji. Chodzi o wzbudzanie niepokoju, niepewności. Wcześniej minister spraw wewnętrznych Łotwy Rihards Kozlovskis powiedział, że służby specjalne tego kraju są "codziennie w stanie alertu". "Jesteśmy w stanie wojny hybrydowej" - stwierdził i zapowiedział rozbudowę służb specjalnych w związku z tymi zagrożeniami.

Sonda
Gdyby Łotwa została zaatakowana przez Rosję, to siły NATO przyjdą jej z odsieczą?

Quiz z wiedzy ogólnej dla erudytów. Wynik powyżej 10/15 będzie prawdziwym triumfem!

Pytanie 1 z 15
W którym województwie leży Zakopane?
Tak wygląda spalone centrum handlowe Marywilska 44. Widok przerażający

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki