Makabryczna strzelanina w szkole! 15-latek zabił trzy osoby. Dlaczego otworzył ogień?

i

Autor: AP Strzelanina w szkole. Trzy osoby nie żyją, osiem jest rannych

Makabryczna strzelanina w szkole! 15-latek zabił trzy osoby. Dlaczego otworzył ogień?

2021-12-01 9:43

Trzy osoby nie żyją, osiem jest rannych po tym, jak uczeń Oxford High School w stanie Michigan, zaczął strzelać do swoich rówieśników. "Usłyszeliśmy strzały, zabarykadowaliśmy się w sali i szukaliśmy wszystkiego, czym moglibyśmy się obronić. Chciałem napisać do rodziców, że ich kocham. Na wypadek, gdybym miał umrzeć" - wyznaje jeden z uczniów.

Do tragicznych wydarzeń doszło we wtorek (30 listopada) po południu w jednej ze szkół średnich w Oxfordzie w stanie Michigan. Jak informuje "CNN", po tym, jak 15-letni chłopak otworzył tam ogień zginęło troje uczniów: 16-letni Tate Myre, 14-letnia Hana St. Juliana i 17-letni Madisyn Baldwin. Osiem innych osób, siedmiu uczniów i nauczyciel,  zostało postrzelonych. Zgodnie z informacjami, przekazanymi przez szeryfa hrabstwa Oakland, Michaela Boucharda, trzy z nich są w stanie krytycznym, w tym 14-latka podłączona po operacji do respiratora oraz 14-latek z ranami postrzałowymi na głowie i szczęce. Uczeń, który otworzył ogień, został bez incydentów zatrzymany kilka minut po przybyciu na miejsce służb. Przebywa w tej chwili w areszcie dla nieletnich, gdzie jest stale monitorowany na wypadek, gdyby próbował popełnić samobójstwo. Policja ujawniła szczegóły przebiegu strzelaniny.

PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Tragedia! Siedem osób nie żyje po zjedzeniu zatrutego mięsa. Pierwszy zmarł 3-latek

PRZECZYTAJ KONIECZNIE! Makabra! 13-latek zastrzelił 5-letniego chłopca. Chciał nagrać film do mediów społecznościowych

Zabijał na oślep, czy miał cel?

Broń, z której 15-latek strzelał to półautomatyczny pistolet Sig Sauer SP2022, kaliber 9 mm, który jego ojciec kupił zaledwie kilka dni wcześniej. Jak w czasie konferencji prasowej poinformował szeryf Bourchard, broń, w momencie konfiskaty, miała jeszcze siedem nabojów. "CNN" podaje, że sprawca prawdopodobnie oddał około 15-20 strzałów, zanim został zatrzymany. Wygląda na to, że nastolatek działał sam. Nie wiadomo, czy trzy osoby, które nie żyją, były jego celem, czy zginęły przypadkowo. Śledczy przeszukali już dom i rzeczy chłopaka. A ten prawdopodobnie będzie sądzony jak osoba dorosła. 

CZYTAJ TAKŻE: Szok! Ma już 600 tatuaży i robi następne. Fani proszą: "Oszczędź swoją twarz!"

Strzelanina w szkole

"Napiszę rodzicom, że ich kocham, na wypadek, gdybym miał umrzeć"

"Usłyszeliśmy dwa strzały, a potem mój nauczyciel wbiegł do pokoju, zabarykadowaliśmy się, a potem zasłoniliśmy okna i ukryliśmy się. Złapaliśmy nożyczki na wypadek, gdyby strzelec wszedł i musielibyśmy go zaatakować. Niektórzy płakali, niektórzy próbowali wspierać innych. Inni próbowali wymyślać pomysły na wszelki wypadek. Pierwszą rzeczą w mojej głowie było: Czy to się naprawdę dzieje? Napiszę do mojej rodziny, powiem, że kocham ich na wszelki wypadek, gdybym miał umrzeć” - tak o wydarzeniu opowiada jeden z uczniów. Na tragedię zareagowali prezydent USA i urzędnicy państwowi. „Moje serce jest dziś z rodzinami, które czują niewyobrażalny smutek po utracie ukochanej osoby” - powiedział Joe Biden. 

CZYTAJ TAKŻE: Rita Ora, Cher, Grimes w ekskluzywnym kalendarzu Pirelli 2022. Nie zgadniesz, kto robił zdjęcia!

Sonda
Czy Polacy powinni mieć powszechny dostęp do broni?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki