Mieszkanka spokojnej okolicy w szkockim Paisley zdziwiła się, gdy zamiast listów, zobaczyła w otworze na przesyłki w swoich drzwiach nie mniej ni więcej, tylko penisa obcego mężczyzny. Co gorsza, tajemniczy właściciel przyrodzenia zaczął dobijać się do drzwi! Kobieta wezwała policję. Wtedy penisowa zagadka została rozwiązana. To kompletnie pijany Polak Mariusz W. (45 l.) wsadził swe przyrodzenie do przypadkowo wybranego, domowego otworu na listy.
ZOBACZ TEŻ: Wielka Brytania: UPRAWIAŁ seks Z FALOCHRONEM
Gdy mężczyzna otrzeźwiał w areszcie, nie potrafił wyjaśnić swojego postępowania i nic nie pamiętał z wydarzeń poprzedniego dnia. Sędzia okazał się dość łaskawy dla Polaka. Mariusz W. uniknął więzienia, ale został skazany na 200 godzin prac społecznych.