Ta mewa ukradła kamerę i nagrała własny film. Jest GENIALNY! [WIDEO]

dst

2016-09-03 12:00

Gdy niemiecki turysta Martin Lozano wybrał się na wybrzeże Hiszpanii, by pooglądać widoki i uwiecznić je za pomocą swojej kamery, z pewnością nie spodziewał się, tego, co miało nastąpić. Jedna z kręcących się w pobliżu mew porwała mu kamerę i stworzyła własny film. Okazała się urodzoną reżyserką! Zobaczcie :-)

Najnowsze z działu

Tajemnica zaginięcia rozwiązana

Morderca 10-latki i jej mamy wyznał prawdę na łożu śmierci! Ciała znalezione po 24 latach

WOW!

Salma Hayek pokazała niepublikowane zdjęcia ze ślubu. Tak wyglądała 15 lat temu

Wojna na Ukrainie

"Europa jest śmiertelna, może umrzeć. Złowrogie słowa prezydenta

21-latkowie aresztowani

Rodzice zagłodzili maleńkie bliźniaczki! "Żyły sześć tygodni"

CO?!

Szokujące wieści o królu Karolu III. "Nie jest dobrze". Ustalają nowy plan pogrzebu!

Niemiecki turysta postanowił nagrać mewy, które z dumą chodziły sobie po murkach. Położył więc swoją kamerę GoPro na murku i z odległości obserwował, jak urządzenie nagrywa rozrabiające ptaki. Nie przewidział jednak, że jeden z nich ma reżyserskie ambicje i postanowi skorzystać z okazji, by spełnić swoje marzenie. Niespodziewanie chwycił w dziób kamerę Martina Lozano i odfrunął, nagrywając niezwykłe widoki z lotu ptaka. I to ptaka w pełnym tego słowa znaczeniu! Mewa robi wspaniałą rundkę uwieczniając widok na hiszpańską wyspę Cies, a następnie ląduje, figlarnym wzrokiem zerkając w kamerę pozuje jak modelka i oddaje nienaruszony sprzęt właścicielowi. Film w reżyserii prawdziwej mewy to hit!

Zobacz: DWUMETROWY przestępca ukrył się przed policją w... szufladzie! "Dobra, panowie, już wychodzę"