Mieszkanka Queensu przyznała policji, że wyrzuciła synka przez okno, bo myślała, że jest opętany

2015-08-10 2:00

To naprawdę straszne!  21-letnia Rashida Chowdhury z Queensu zamordowała swojego maleńkiego synka. Policji przyznała, że wyrzuciła dziecko przez okno, bo... było opętane przez szatana – donosi NY1.

Ten niewyobrażalny horror rozegrał się w Richmond Hill na Queensie. Jeszcze w piątek przed jednym z bloków na trawniku znaleziono martwe maleństwo. Po długich przesłuchaniach w sobotę   matka przyznała detektywom, że wyrzuciła niespełna miesięcznego synka, Rizwana Ahmada, przez okno znajdującego się na czwartym piętrze apartamentu. Jak podał rzecznik NYPD, kobieta twierdziła, że chłopczyk jest opętany przez szatana i nie miała innego wyjścia jak go zabić. Lekarz sądowy potwierdził w sobotę, że chłopczyk zginął od obrażeń głowy, klatki piersiowej i rozległych urazów wewnętrznych, spowodowanych upadkiem z wysokości. Detektywi starają się teraz ustalić, czy kobieta nie cierpiała na depresje poporodową i przesłuchują rodzinę i sąsiadów.  – To naprawdę straszne. I dla tego maleństwa i dla tej kobiety... Zastanawiam się co w nią wstąpiło... Zawsze była taka miła, spokojna... Dobra kobieta. Naprawdę jestem w wielkim szoku, że to zrobiła – mówiła jedna z sąsiadek rodziny. Rashida Chowdhury usłyszała już zarzuty morderstwa drugiego stopnia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki