Egipt: Mumbarak ustąpił

2011-02-12 3:00

Po 18 dniach nieprzerwanych protestów Egipcjan, domagających się ustąpienia ze stanowiska prezydenta Hosniego Mubaraka (83 l.), dyktator dał za wygraną. "Prezydent Hosni Mubarak ustąpił ze stanowiska" - brzmiał wczorajszy oficjalny komunikat wiceprezydenta Omara Suleimana (75 l.).

Sytuacja w Kairze stała się ostatnio bardzo poważna. Protesty z placu Tahrir przeniosły się także pod pałac prezydencki. Tłum, gromadzący się w różnych miejscach miasta, między innymi w rejonie wieży państwowej telewizji, nieprzerwanie skandował: "Ustąp, ustąp, Hosni".

Trzymał się władzy

Oliwy do ognia dolało wczorajsze wystąpienie byłego prezydenta, który mimo przewidywań, że zapowie rezygnację, oddał jedynie większość uprawnień swojemu zastępcy. Wydawało się, że rządzący krajem od 30 lat Mubarak będzie trzymał się władzy rękoma i nogami, ale około południa dał za wygraną i odleciał z rodziną do Szarm el-Szejk.

Przeczytaj koniecznie: Rachel Ehrenfeld: Mamy się czego obawiać w Egipcie

Nie wiadomo, jak teraz potoczą się wypadki w Egipcie. Władzę w kraju przejęła armia. Wojsko zapowiada przeprowadzenie wolnych wyborów i zniesienie stanu wyjątkowego. Wiadomo jednak, że wojskowi popierają przekazanie władzy prezydenckiej Omarowi Suleimanowi. Czy tak samo zareagują na to protestujący, kiedy minie euforia zwycięstwa?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki