Niemcy: Pierwsza dama nakarmiła żołnierzy – FOTKI

2010-11-12 15:02

Nie każdy ma tyle szczęścia, by zjeść pożywny, zdrowy posiłek nałożony z rąk pierwszej damy USA. Taki zaszczyt spotkał żołnierzy stacjonujących w niemieckim Rammstein. Amerykańskich wojaków odwiedziła Michelle Obama. Żona prezydenta darowała sobie uprzejmości, od razu wzięła się do roboty. Przewiązała się fartuszkiem i w wojskowej stołówce rozdzielała posiłki.

 Sztuka pieczonego mięsa, gotowane ziemniaki, groszek i kolba kukurydzy. Taki obiad to wprawdzie żaden rarytas, ale przecież wszystko zależy od tego kto go podaje. A jeśli w roli kelnerki występuje sama pierwsza dama Ameryki to aż wstyd grymasić.

Przeczytaj koniecznie: Prezydentowa kąpała się w lodowatym Bałtyku

Barackowi Obamie spada poparcie w sondażach, ale jego ukochanej żonie Michelle wprost przeciwnie. Czy to za sprawą wiecznej pogody ducha, szczerego uśmiechu czy też niebanalnej osobowości Amerykanie uwielbiają prezydentową.

Nic więc dziwnego, że gdziekolwiek się pojawi ludzie do niej lgną. Michelle Obama dba o to, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. W czwartek odwiedziła amerykańska bazę wojskową w Rammstein w Niemczech. Zrezygnowała z długich przemówień i wymiany uprzejmości. Błyskawicznie przystąpiła do działania.

Patrz też: Benedykt XVI nie wpuścił Carli Bruni do Watykanu. Boi się kompromitacji

W porze posiłku pojawiła się na stołówce i serwowała obiady dla żołnierzy. Mundurowi byli zachwyceni, że zjedli z rąk pierwszej damy.

Podczas jednodniowej wizyty w Niemczech spotkała się też z żoną prezydenta Christiana Wulffa – Bettiną.

 

 

 



Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/prezydentowa-kapala-sie-w-lodowatym-baltyku-aa-CCid-Dmb1-3xAM.html
Barackowi Obamie spada poparcie w sondażach, ale jego ukochanej żonie Michelle wprost przeciwnie. Czy to za sprawą wiecznej pogody ducha, szczerego uśmiechu czy też niebanalnej osobowości Amerykanie uwielbiają prezydentową.Nic więc dziwnego, że gdziekolwiek się pojawi ludzie do niej lgną. Michelle Obama dba o to, by zaprezentować się z jak najlepszej strony. W czwartek odwiedziła amerykańska bazę wojskową w Rammstein w Niemczech. Zrezygnowała z długich przemówień i wymiany uprzejmości. Błyskawicznie przystąpiła do działania.Patrz też: Benedykt XVI nie wpuścił Carli Bruni do Watykanu. Boi się kompromitacji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki