Nowojorski prokurator generalny skarży nieuczciwą agencję pracy. Zamiast pomóc, żerowali na bezrobotnych

2016-07-15 2:00

Zgłaszali się tam w nadziei na znalezienie pracy. Tymczasem nie dość, że zatrudnienia nie znaleźli to jeszcze wyłudzono od nich pieniądze. Eric Schneiderman, nowojorski prokurator generalny, wszczął postępowanie przeciwko Delta Services, Inc., agencji pośrednictwa pracy, która zamiast zgodnie z reklamową obietnicą pomagać bezrobotnym nowojorczykom, perfidnie na nich żerowała.

Manhattańska agencja Delta Services, Inc., wcześniej znana jako Ultimate Security Force, Inc., ogłaszała się, jako najlepsza w pomocy przy znalezieniu zatrudnienia. W umieszczanych w prasie ogłoszeniach reklamowała się, że ma oferty pracy jako ochroniarz, sprzątaczka i majster złota rączka. Płaca to od 9 do 22 dolarów na godzinę. Wszystko pięknie... Te obietnice przyciągały setki chętnych. Tylko, że po zjawieniu się w agencji i po usłyszeniu jak świetnie będą zarabiać oraz jak wspaniała kariera stoi przed nimi mieli najpierw przejść odpowiednie szkolenie, za które musieli zapłacić blisko pięćset dolarów. Jako gwarancja zatrudnienia – tak mówiono... Tylko, że po przeszkoleniu pracy nigdy nie było a pracownicy Delta Services, Inc. tłumaczyli to sytuacją na rynku pracy. Po tym jak kolejni nowojorczycy zaczęli zgłaszać zażalenia, sprawa zainteresował się prokurator generalny Nowego Jorku. Okazało się, że agencja nie tylko podawała fikcyjne oferty pracy ale działała bez licencji i zmuszała swoich pracowników do „werbowania” bezrobotnych w zamian za 50-dolarową prowizję. 
Sal

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki