Kolejna seria ataków Izraela na Strefę Gazy. 74 ofiary, w tym 30 w zniszczonej kawiarni
Izrael znowu zaatakował Strefę Gazy pociskami. W zdewastowanej Gazie nadal jest ponad dwa miliony ludzi, którzy z trudem zdobywają jedzenie i wodę, a każdego dnia narażeni są na śmierć, zwłaszcza wtedy, gdy stoją w kolejkach po żywność, bo izraelskie siły otwierają do takich kolejek ogień. Wczoraj, 30 czerwca doszło do kolejnych nalotów w kilku miejscach. Zniszczono między innymi jedną z ostatnich działających w Gazie kawiarni. W Al-Baqa ludzie zbierali się, by przez chwilę mieć dostęp do internetu. Korzystają z tego m.in. palestyńscy dziennikarze. Jedna z dziennikarek, Bayan Abu Sultan, została ranna, na jednym ze zdjęć widać jednak, jak po ataku wstaje, choć krwawi. 30 innych osób obecnych w kawiarni nie miało tyle szczęścia, a ofiar poniedziałkowych ataków w całej Gazie jest 74 - powiadomiła agencja AP. Izrael tłumaczy, że atakował Hamas, ale jak zwykle ucierpieli przede wszystkim zwyczajni cywile.
"Widziałem wszędzie latające części ciał, okaleczone i spalone zwłoki. Widok mroził krew w żyłach"
"To była masakra (...) Widziałem wszędzie latające części ciał, okaleczone i spalone zwłoki. Widok mroził krew w żyłach. Wszyscy krzyczeli. Ranni wołali o pomoc, rodziny opłakiwały zmarłych" – powiedział agencji AFP 26-letni Ahmed Al-Najrab, który był świadkiem ataku.
2,3 miliona ludzi znalazło się w strefie krytycznego zagrożenia klęską głodu
Od miesięcy w Gazie trwa głód - pisze "The Guardian", a powołując się na swoich informatorów obecnych na miejscu podaje też, że w ostatnich dniach izraelskie ostrzały ludzi czekających na ciężarówki z pomocą humanitarną i przywożące żywność spowodowały śmierć około stu osób. A to nastąpiło po całkowitej blokadzie dostaw przez marzec i kwiecień – która objęła żywność i inną pomoc humanitarną. W rezultacie 2,3 miliona ludzi znalazło się w strefie krytycznego zagrożenia klęską głodu. Izrael i USA promują nową organizację – Gaza Humanitarian Foundation (GHF) – jako alternatywę dla ONZ i wyspecjalizowanych agencji pomocowych, ale według ONZ nie można jej ufać, zwłaszcza dlatego, że miejsca dystrybucji są ostrzeliwane. 1200 Izraelczyków zginęło w ataku Hamasu 7 października 2023 roku, 251 zostało porwanych, 53 nadal są przetrzymywani. Po stronie Palestyńczyków ofiar jest 55 600, a 2,3 miliona ludzi zagrożonych jest klęską głodu i suszy. Premier Izraela Benjamin Netanjahu jest ścigany przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie wojenne.