Nowy Jork - Pani burmistrzowa też walczy o czynsze

2015-06-05 2:00

Nowojorczycy drżący o to, że mogą pójść na bruk, kontynuują walkę o utrzymanie stanowych przepisów, które regulują zasady ustalania wysokości czynszu. Nie są w swej misji osamotnieni - w czwartek dołączyła do nich żona nowojorskiego burmistrza, Chirlane McCray.

Podczas manifestacji zorganizowanej przy stacji metra Flatbush Avenue-Brooklyn College, nowojorska Pierwsza Dama zaapelowała do polityków w Albany, by nie zapomnieli o klasie średniej i ciężko pracujących mieszkańcach metropolii. Argumentowała, że lokatorzy mieszkający w blisko milionie apartamentów ze stabilizowanym czynszem, nie będą w stanie zapłacić za mieszkanie jeżeli przepisy wygasną i z dnia na dzień okaże się, że czynsz poszedł kilkakrotnie w górę.

Zdaniem żony burmistrza politycy powinni jak najszybciej podpisać odpowiednią ustawę jeszcze przed 15 czerwca, zanim wygasną poprzednie przepisy. Podobnie jak jej mąż, Bill de Blasio powiedziała również, ustawa powinna nawet być zmieniona tak, by jeszcze bardziej chronić lokatorów zajmujących mieszkania z czynszami stabilizowanymi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki