Nowy Jork wspomina wielkiego boksera. NYC w hołdzie wielkiemu Alemu

2016-06-06 2:00

Podczas gdy trwają przygotowania do zaplanowanego na najbliższy piątek pogrzebu Muhammada Ali, Nowy Jork tak jak reszta świata oddaje hołd wielkiemu bokserowi.

Z tej okazji słynny Apollo Theater wyświetlił tribute dla Muhammada Ali, który zmarł po trwającej od 32 lat walce z chorobą Parkinsona w wieku 74 lat. Wcześniej były mistrz świata wagi ciężkiej trafił do szpitala z powodów problemów z oddychaniem. Plakaty i słowa pożegnania pojawiły się w oknach wielu klubów i to nie tylko sportowych.
W grudniu ub.r. były pięściarz znalazł się w szpitalu z podejrzeniem łagodnego zapalenia płuc, ale później okazało się, że przechodził poważną infekcję dróg moczowych. Leczono go na to w styczniu 2015 roku. Z powodu choroby Parkinsona Ali poruszał się wyłącznie na wózku inwalidzkim.
Cassius Marcellus Clay Jr., znany powszechnie jako Muhammad Ali, urodził się 17 stycznia 1942 roku. Karierę zaczął na olimpijskim ringu w Rzymie w 1960 roku, pokonując w finale wagi półciężkiej Zbigniewa Pietrzykowskiego. Szybko zaczął odnosić sukcesy w gronie zawodowców. Pierwszy tytuł mistrza świata wszechwag zdobył w 1964 roku, mając 22 lata, po zwycięstwie nad inną sławą – Sonnym Listonem. Następnie przyszły słynne pojedynki z George’em Foremanem i Joe Frazierem.
Ali jako jedyny bokser w historii trzykrotnie zdobył tytuł mistrza świata wszechwag i skutecznie bronił go dziewiętnaście razy. Do 1981 roku stoczył 61 profesjonalnych walk. Wygrał 56, z czego 37 przez nokaut. Poniósł tylko pięć porażek.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki