Polegał on na złagodzeniu przepisów dotyczących wnoszenia na pokład samolotu ostrych i niebezpiecznych narzędzi, jak małe noże, scyzoryki czy też kije baseballowe. Choć początkowo TSA twierdziło, że się nie ugnie, teraz jednak szef agencji John Pistole powiedział, że nowe złagodzone przepisy nie wejdą w życie.
Nożyk na pokładzie samolotu? Poproszę
2013-06-07
4:00
Lawina krytyki - tak ze strony pasażerów, pilotów, obsługi pokładowej, jak i w końcu polityków - sprawiła, że TSA (czyli federalna agencja bezpieczeństwa transportu) postanowiła wycofać się ze swojego kontrowersyjnego pomysłu.